sobota, 27 sierpnia 2011

Pesto. Mix & Match


Miałam do dyspozycji bardzo dużo bazylii i mogłam pozwolić sobie na eksperymenty. Ogólna zasada przy robieniu pesto to: bazylia + orzeszki piniowe + oliwa + czosnek + parmezan. Zrobiłam dwa rodzaje pesto, jeden przy użyciu klasycznej bazylii, drugi z bazylią cynamonową. Tylko bazylia i oliwa są tu obowiązkowe.
Zamiast orzeszków piniowcyh można użyć np. orzechów włoskich, nasion słonecznika, orzeszków ziemnych, płatków migdałów, etc.
Można też eksperymentować z rodzajem sera i wybrać np. Cheddar, Stary Olender czy Grana Padano.
Czosnek jest nieobowiązkowy, można natomiast dodać suszone pomidory, chilli, sok z cytryny.
Niezbędne będą sól i pieprz (najlepiej świeżo zmielony), ale można spróbować dodać też inne przyprawy.


Kiedy zdecydujemy się juz na składniki, przygotowujemy około:
- 50-70 g liści bazylii (bardzo duży kubek)
- garść orzechów lub nasion
- 50-100 g starego sera
- 50-100 ml oliwy
- sól, pieprz i inne wybrane składniki

1. W blenderze/malakserze rozdrabniamy orzeszki lub nasiona i odkładamy je na bok. Mogą pozostać grubo zmielone, wszystko zależy od tego jaką strukturę ma mieć nasze pesto.

2. W blenderze rozdrabniamy czosnek (lub pomijamy ten krok), dodajemy połowę liści bazylii i rozdrabniamy jak najkrócej. Chodzi o to, żeby liście były posiekane, ale nie zmieniły się w miazgę. Pesto nie musi mieć gładkiej konsystencji - wtedy widać, że jest domowe.

3. Dodajemy resztę bazylii i część oliwy z oliwek i krótko rozdrabniamy.

4. Dodajemy ser, orzechy lub nasiona, trochę oliwy i przyprawy,wszystko mieszamy łyżką. Ilość oliwy zależy od oczekiwanej konsystencji.

Jeżeli chcemy pesto przechowywać w słoiku w lodówce, przykrywamy warstwę pesto cieniutką warstwą oliwy.

Ja zdecydowałam się na nasiona słonecznika w jednym pesto i migdały z chilli w drugim. Z czosnkiem i sokiem z cytryny. Obydwa były świetne.


2 komentarze:

  1. Ty przestań szukać pracy, a zacznij produkować żywność alternatywną :P Serio. Podobno zmniejszyli minimalne wymagania do założenia spółki z o. o. - korzystaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przemyślę to, dziękuję:))

    OdpowiedzUsuń