piątek, 28 października 2011

Pieczony łosoś


To najszybsze danie na świecie. Przygotowanie ryby trwa 5 minut, potem wkładamy ją do piekarnika i możemy o niej zapomnieć na kilkanaście minut. Ryba piecze sie zupełnie bez tłuszczu, można ją jeść nawet na diecie, ale kto by przechodził na dietę jesienią.

Pieczony łosoś (lub pstrąg)

filet z łososia (wielkośc w zalezności od upodobań)
gałązki świeżej bazylii lub rozmarynu
3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
świeżo zmielony pieprz
sok z cytryny
folia aluminiowa

Filet płuczemy pod bieżącą wodą, osuszamy ręcznikiem papierowym i kładziemy na folii tą stroną, gdzie jest skóra. Nacieramy rybę czosnkiem, solą i pieprzem (jeżeli nie ma skóry, nacieramy ją z obydwu stron), na wierzchu rozkładamy świeże zioła (jeżeli takich nie mamy - posypujemy suszonymi - też będzie pycha).
Pieczemy przez 15-20 minut w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku. I już! Na talerzach skrapiamy rybę sokiem z cytryny.
Smacznego!

Macie swój ulubiony sklep rybny? Ja uwielbiam ten na Rysiej, koło metra Świętokrzyska. Wszystkie ryby swieże, trzymane na lodzie, a właściciele w modnych okularach wyglądają prawie jak z sartorialista.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz