piątek, 13 maja 2011

Rabarbar dla leniuchów




Ostatnio wieczorami wymyślam desery, albo opowiadam o nich spacerując po prawym brzegu Wisły.

Rabarbar z mascarpone
łyżka masła
kilka łodyg rabarbaru
pół opakowania cukru waniliowego
kilka łyżek cukru (zaczynając od 3-4 w górę, w zależności od upodobań)
kilka łyżek mascarpone
ewentualnie szczypta cynamonu

Łodygi rabarbaru umyć i pokroić w nieduże plastry. Na patelni rozgrzać masło i dodać pokrojony rabarbar. Mieszać, aż zacznie mięknąć. Wtedy dodać cukier waniliowy i zwykły. Kiedy rabarbar uzyska pożądaną konsystencję i słodkość (ja lubię prawie miękki i lekko kwaśny), zdjąć z ognia i wymieszać z mascarpone. Przełożyć do miseczek. Można posypać pokruszonymi ciasteczkami albo czekoladą.

Rabarbar z lodami
Wszystko jak w przepisie powyżej, ale zamiast po usmażeniu dodawać mascarpone, przekładamy rabarbar do miseczek, dodajemy trochę ulubionych lodów (ja dodałam stracciatellę Grycana) i posypujemy pokruszonymi ciastkami (na przykład Digestive). Smakuje jak ciasto z lodami, a piec nie trzeba...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz